Iza Szostak powołując się na pojęcie sekretnego dziennika (le journal secret), przy użyciu praktyk choreograficznych i tańca zestawia cielesność ze światem własnej podświadomości i wyobraźni. Eksplorując te stany opowiada o momentach pozornie nieistotnych, przypadkowych oraz o tych, które pozostawiają po
Iza Szostak powołując się na pojęcie sekretnego dziennika (le journal secret), przy użyciu praktyk choreograficznych i tańca zestawia cielesność ze światem własnej podświadomości i wyobraźni. Eksplorując te stany opowiada o momentach pozornie nieistotnych, przypadkowych oraz o tych, które pozostawiają po sobie niezatarty, uporczywy ślad. Artystka korzysta z medium animacji 3D, alternatywnej formy zapisu siebie. Zanurza się w świecie swojego wideo archiwum, aby ponownie spotkać się z fałszywymi autorytetami oraz skontaktować się z czułymi patronami i fantazmatami swojej kreatywności.
Zarejestrowane telefonem świadectwa afektów i wyznania na pokaz są codziennością epoki, w której googlujemy, blogujemy i tweetujemy. W swoim performansie Iza Szostak podróżuje wstecz – do momentu, gdy nikt z nas nie ma jeszcze smartfona, ale ma ciało, podświadomość i sekrety. Konwencja dziennika pozwala dotknąć osobistych, ale i wspólnych tematów. Pożegnania i strata. Relacje. Urojenia i wizje. Kwestia autokreacji. Lęki i czułości. Agresja i wrażliwość. Szostak pracuje z archiwum – dostępem do siebie na filmach sprzed dziesięciu lat, ale i z archiwum obecnych przemyśleń.
– Początkową inspiracją były moje prywatne materiały wideo na kasetach mini, które powstawały w latach 2006-2008. W trakcie studiów w Rotterdam Dance Academy rejestrowałam codzienne zdarzenia. Od banału życia po próby na sali i niekończące się imprezy. Intymne wyznania i rodzącą się autokreację. Kamerę miałam też na stażu w Antwerpii w zespole Jana Fabre’a. Pracowaliśmy nad „Requiem for a metamorphosis”, ale mój staż zakończył się na etapie prób i nigdy nie udało mi się zobaczyć spektaklu. Eksplorując obecnie temat „pożegnania” pomyślałam, że mogłabym zrobić swoją wersję „requiem”.
W „le journal secret” Szostak konfrontuje się z tamtą sobą, jednocześnie analizując to, na jakim etapie znajduje się dziś. Do procesu twórczego zaprosiła artistic advisora. Jest nim Jakub Woźnica, który w swojej pracy w nieortodoksyjny sposób korzysta z praktyk zorientowanych na energię i informacje. Jak mówi artystka: – Spotykamy się i rozmawiamy o tym, co jest teraz w moim życiu ważne, z jakimi problemami się mierzę. Mając narzędzia terapeutyczne, pozwala mi osobiste przeżycia zobiektywizować, sprawić, by wizje, lęki, pomysły dało się przełożyć na pracę koncepcyjną oraz tą związaną z ciałem, jakością ruchu i choreografią.
Iza sięga po ekspresję cielesną eksplorującą stany i nastroje. Zajmuje się tym, co pamięta i z czym zmaga się ciało. Wykorzystuje groove i elementy krumpu – stylu, który narodził się na przedmieściach Los Angeles dekadę temu, czerpiącego z rytuałów plemiennych i kultury Afroamerykanów, i który pozwala w ciągły i ekspansywny sposób doświadczać transu.
***
Iza Szostak o swoim dawnym wideodzienniku, który zainspirował spektakl, cytat:
Nie wiem, czemu to się zaczęło, może jednym z powodów było przemożne pragnienie zarejestrowania tego, co się ze mną dzieje. Byłam bardzo młoda. Czułam, że jestem w momencie jakiegoś życiowego „transferu”, przejścia w nowy etap. Mieszkałam za granicą, dużo rzeczy było dla mnie ciekawych i chciałam je uchwycić, by je może później zrozumieć. Kiedy patrzysz na siebie sprzed kilkunastu lat, nie możesz uwierzyć, że to ty. Odkrywasz, co wtedy myślałaś, co ci towarzyszyło, bo już o tym zapomniałaś. Dzięki temu, że tamto życie jest w jakimś stopniu zachowane, mogę wskoczyć w świat siebie samej, której już nie ma.
PRODUKCJA Fundacja Ciało/Umysł
PRZY WSPARCIU Alte Rumfabrik Basel (Szwajcaria), Centrum w Ruchu, Fundacja Burdąg (Polska/Poland)
Iza Szostak (ur.1984) - tancerka, choreografka. Absolwentka Szkoły Baletowej w Warszawie oraz Codarts/Rotterdam Dance Academy w Holandii. W 2007 roku odbyła staż w Belgii w zespole Jana Fabre/Troubleyn. W Holandii współpracowała z Michaelem Schumacherem, Amy Raymond, Krisztiną de Chatel i Felixem Ruckertem, a w Niemczech z zespołem Anna Holter + Company z Monachium. Autorka spektakli, m.in. „RE//MIX- Merce Cunningham”, „Balet koparyczny”, „National Affairs”, „PRIV”. Interesuje ją perspektywa nowego materializmu, postrzegającego materię, jako aktywną i sprawczą. Tworzy choreografię w oparciu o systemy komunikacji pomiędzy ciałem i obiektem. Przetwarza obrazy ze sztuk wizualnych, filmu, badań antropologicznych i własnej biografii. Współtworzy warszawski kolektyw Centrum w Ruchu.
KONCEPCJA, CHOREOGRAFIA, TANIEC | Iza Szostak |
KONSULTACJA ARTYSTYCZNA | Jakub Woźnica |
DRAMATURGIA | Szymon Adamczak |
MUZYKA | Kuba Słomkowski |
ANIMACJA | sebulec |
SCENARIUSZ I DIALOGI W ANIMACJI | Szymon Adamczak, Iza Szostak |
SCENOGRAFIA | Tomasz Gołaszewski, Julita Goździk, Iza Szostak |
KOSTIUM | Julita Goździk |
REŻYSERIA ŚWIATŁA | Paulina Góral |
PROJEKT PLAKATU | sebulec |